poniedziałek
29 grudnia 2014
29 grudnia 2014
Grinza, czyli zmarszczka
— by
Beata Living
on
poniedziałek, 29 grudnia 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)
BLOGI WNĘTRZARSKIE
Popular Posts
-
Nie wiem jak to jest u was, ale ja uwielbiam parzyć herbatę w imbryku. Po pierwsze herbata jest wtedy dużo smaczniejsza, po drugie... -
Ta historia zaczęł a się od routera. Od dobrych kilku lat, w każdym domu, poczesne choć nie eksponowane miejsce zajmuje router wifi. U... -
Dzisiaj napiszę o związkach literatury z projektowaniem no... prawie. Na pewno znacie wspaniałą powieść Antoine`a de Saint-Exupéry’ego... -
Od jakiegoś czasu obserwujemy triumfalny powrót gramofonów. Dobrze jest mieć w domu sprzęt do odtwarzania winyli. Dobrze wyszukiwać c... -
Pomysł na dziś - Pikasiak Już tłumaczę. W latach 50. i 6o. ubiegłego wieku mieli je w domach wszyscy - no prawie wszyscy. W każdym razie... -
Jak powinno wyglądać krzesło? Wiadomo. Cztery nogi, siedzisko i oparcie. Najlepiej żeby było wygodne. Fajnie byłoby żeby prezentował... -
Przeciętny mężczyzna na tle wykończenia w stylu chesterfield Ten wpis zaczyna się może nieco przewrotnie. Na prezentowanej fotogra... -
LC4 albo może B306, model z 1928 roku. Może to zdanie niewiele mówi o dzisiejszym bohaterze, ale pewnie zdjęcie mebla przywoła już jakieś s... -
Od dawna marzyłam o Wayfarer-ach. Chciałam przez ich klasyczne oprawki spoglądać w dal, a najlepiej trzymając je w dłoni przerzucać kolej... -
Za kilka dni minie rok od powstania bloga. W zeszłym roku było dramatycznie. Rzucałam choinką przez okno. Rozmamłałam się kompletnie. Teraz...