Leg godt i listopadowa niedziela — by Beata Living on

2 comments

Na początku tego posta chcę oświadczyć, że nie jest on sponsorowany i chociaż dotyczy ikony designu, jego temat może być dla większości z c...

Cholera jasna/Damn! — by Beata Living on

3 comments

Dziś piszę o przedmiocie, który spodobał się mojej znajomej. Chciałaby go mieć, bo zdaje się, że nie tylko przypadł jej do gustu, ale...

Boska sekretera — by Beata Living on

1 comment

Pisałam już o: lampach, krzesłach, samochodach, radiach, temperówkach, rowerach i sama nie wiem o czym, ale nie napisałam nic o podstawowym...

Milo, a Saint-Exupére — by Beata Living on

1 comment

Dzisiaj napiszę o związkach literatury z projektowaniem no... prawie.  Na pewno znacie wspaniałą powieść Antoine`a de Saint-Exupéry’ego...

Icons never die. Lampa Zeppelin — by Beata Living on

0 comment

Ponieważ coraz wcześniej dopada nas zmrok, coraz częściej myślę o lampach.  Oczywiście o pięknych lampach, bo o innych przecież myśleć nie ...

Anatomia BMX-a — by Beata Living on

0 comment

Tym razem nie będzie o designie i prawie wcale o projektowaniu. Tym razem postanowiłam napisać coś po prostu ku pamięci. Wpis dotyczył będz...

Łódź Design Festival — by Beata Living on

0 comment

Festiwal uznano za rozpoczęty. Wyprzedzając łódzką feerię barw na Light Move Festival ruszyło designerskie święto. Na otwarciu ludzi był tł...

Backstage — by Beata Living on

0 comment

Lodz Design Festival - backstage.  Czyli jak wyglądają centra festiwalowe w procesie twórczym, na 48 godzin przed otwarciem. ...

Design nie zbawi świata — by Beata Living on

0 comment

A za 3 dni wielkie święto. Do zobaczenia.

Uwierz w ducha — by Beata Living on

0 comment

Halloween za pasem. Handlowa machina powoli się rozpędza. Dynie znikają mimo kolejnych  dostaw, a i doroczne składanie szkieletu znajduje s...