Winyl i Królewna Śnieżka


Od jakiegoś czasu obserwujemy triumfalny powrót gramofonów. Dobrze jest mieć w domu sprzęt do odtwarzania winyli. Dobrze wyszukiwać czarne płyty ulubionych wykonawców i słuchać ich w domowym zaciszu. Ale już szczytem szczytów jest posiadać gramofon vintage. Także pełen szacun dla szczęśliwców, którzy zadali sobie trud zdobycia i odrestaurowania takiego sprzętu!


ON i ja w Design Museum w Londynie
W Polsce winylowi maniacy wyszukują zabytkowe: Karolinki, Bambino, G-450 DELTA, Maestro lub flagowce UNITRY czyli: Daniele, Adamy (co za głupie brzmienie w odmianie) i kultowe Bernardy (j.w.). Mniej wybredni zaopatrują się w nowy sprzęt w „Biedronce”, a całą resztę stanowią szczęśliwi posiadacze gramofonów Technics albo Thomsonów z ponaddwudziestoletnim przebiegiem.
Muszę Was jednak rozczarować drodzy winylowcy vintage ten szczyt szczytów to zaledwie pagórek. Prawdziwą Koronę Himalajów w tej kategorii dzierży Braun SK4.
Gramofon Bambino

Gramofon Daniel

Ten wspaniały gramofon połączony z radiem zapewnił ogromny sukces firmie Braun i jednocześnie stał wzorem dla całej konkurencji na rynku elektroniki użytkowej. Nie pisałabym o nim gdyby nie fakt, że produkt ten (oczywiście, że jest w zbiorach MoMa) jest tzw. ikoną designu, co w jego przypadku oznacza, że na nowo zdefiniował wygląd domowego sprzętu audio i to po dziś dzień!
SK55 i jego poprzednik SK4 to przedstawicie rewolucyjnej serii SK, legendarnej nie tylko wśród użytkowników, ale i projektantów na całym świecie. Jak przystało na udomowionego bożka gramofon na swoją ksywkę „Trumna Śnieżki” z uwagi na na białą metalową obudowę i przezroczystą pokrywę.

Skąd wziął się słynny Braun SK? Było to tak:
Dawno, dawno temu, za górami i kilkoma rzekami, a konkretnie we Frankfurcie nad Menem, młody człowiek – Max Braun założył mały warsztat produkujący komponenty do odbiorników radiowych. Szło mu tak dobrze, że w krótkim czasie zaczął projektować i produkować już całe zestawy radiowe. (Już w 1932 roku powstał charakterystyczny, rozpoznawalny dziś na całym świecie, logotyp z podniesioną literą „A”.) 

W 1951 roku zmarł założyciel, a firma przeszła w ręce jego dwóch synów Artura i Erwina. Braun produkował już wówczas nie tylko odbiorniki radiowe, ale całą elektronikę domowego użytku. Od golarek, przez kuchenki, po szatkownice. Tacy byli panowie zapobiegliwi. Jednak Erwin Braun marzył nie tylko o pomnażaniu majątku i zarządzaniu nim. Był prawdziwym wizjonerem i przed firmą stawiał cele – uwaga będzie niepopularnie - społeczne. To dzięki niemu w Braunie wielką wagę przykładano do wyglądu i funkcjonalności produkowanych przedmiotów. Dzięki niemu też zatrudniono Wolfganga Schmittela, który miał zająć się marketingiem i zadbaniem o dobry design. W tej właśnie chwili firma Braun zrezygnowała z wszechobecnego drewna i bogatych ornamentów, przez co gramofony i radia przestały być meblami, a zaczęły być po prostu produktami.

SK4
SK55

Pionierem nowego, przemysłowego języka projektowania w firmie stał się SK4. Za wygląd „Fonosuper” (radio połączone z gramofonem – czyli SK4) odpowiedzialni byli: Hans Gugelot i Dieter Rams. Zbudowali go niemal wyłącznie z blachy lakierowanej proszkowo, a każdy jego szczegół musiał mieć funkcjonalny cel. Mieli tylko jeden problem: maska prototypu – także wykonana z blachy – niemiłosiernie grzechotała przy większych częstotliwościach. Wtedy wkroczył Dieter, który na zawsze odmienił historię sprzętu hi-fi, projektując osłonę z plexi. Takie nic, a zmieniło na zawsze nasze postrzeganie.
Pamiętajcie to były lata 50.! W większości domów stały drewniane grające szafy, gigantyczne odbiorniki, które stanowiły element umeblowania salonu na równi z dębowymi garniturami stołowymi i wyściełanymi sofami. Odkładano na nie miesiącami, odkurzano, a wieczorami zbierała się przy nich cała rodzina. Dorastało już jednak nowe pokolenie, które z utęsknieniem wyglądało rewolucji. Chłopcy z „The Beatles” zaczęli już podstawówkę, ich mamy marzyły o lodówkach i pralkach. Kiełkowało nowe.
Zastosowanie przezroczystej pokrywy z pleksi w połączeniu z białą farbą uznano wówczas za niesamowite, może nawet obrazoburcze.


SK4 został wypuszczony na rynek w 1956 roku i od razu stał się rynkowym przebojem, chociaż nieco szokował klientów. Szefem projektu, czyli kolejnych wersji SK został Dieter Rams, którego uznaje się za ojca współczesnego wzornictwa przemysłowego i uosobienie funkcjonalnych produktów. To on wyznaczył żelazne zasady tworzenia dobrych produktów – 10 przykazań każdego projektanta.
O Dieterze Rhamsie i jego 10 przykazaniach można też poczytać tu: https://beataliving.blogspot.com/2014/08/jabko-by-apple.html

Ostatnim zaktualizowanym przez Ramsa i jednocześnie ostatnim połączeniem audio-audio jakie wypuściła forma Braun był kultowy SK55. Wprowadzono go do sprzedaży w 1963 roku. Można go kupić na giełdach kolekcjonerskich za około (zależnie od jego stanu) 1000-2500 $. A co najważniejsze ten 55 latek wydaje się być bardziej nowoczesny i funkcjonalny od sprzętów projektowanych dzisiaj.







1 komentarze:

Jeśli spodobał Ci się ten tekst, to zapraszam częściej. Może masz ochotę zostawić jakiś komentarz... zapraszam ;-)