Egg Chair dla Alicji

Moja ulubiona ciotka Alicja marzy o fotelu. Gwiazdka się zbliża uważam więc, że powinna napisać list do świętego Mikołaja - najlepiej jak najszybciej - a w grudniu zakupić dużą choinkę i spokojnie czekać do wigilii. Wymarzony fotel cioci, kiedy go tylko opisała, od razu okazał się być słynnym fotelem Egg Chair projektu Arne Jacobsena. - Ciociunia dysponuje dobrym gustem trzeba przyznać. - Poza tym  doskonale utrafiła w najlepszą chyba epokę designu, oraz wspaniałe dlań położenie geograficzne, a i w ostatnią tematykę bloga także. Już tłumaczę: Dania, lata 50 - nie to nie jest przeróbka piosenki Cohena, autor - praktykujący architekt, wielbiciel i kontynuator idei Corbusiera. https://www.youtube.com/watch?v=0g2DsGE521E No właśnie, jak nas uczą liczny przykłady, generalnie dobrze jest chcieć mieć mebel zaprojektowany przez architekta, czyli człowieka mającego pojęcie o inżynierii i matematyce. Wpływa to znacząco na komfort użytkowania oraz jakość, oraz potencjalnie oddala od idei „cała para idzie w gwizdek” czyli wygląd. W wypadku rzeczonego fotela-jaja rzecz się ma podobnie. Jacobsen jako doświadczony projektant domów i obiektów użyteczności publicznej projektując dość zaskakujący w formie fotel nie zapomniał o wygodzie użytkownika.
Fotel Egg powstał jako element wyposażenia projektowanego przez Jacobsena w jego rodzinnej Kopenhadze hotelu - SAS Royal Hotel, dziś Radisson Blu Royal Hotel. Powstał on, hotel - fotel też, w latach 50. ubiegłego stulecia dla linii lotniczych Scandinavian Airlines. Hotel był największym wówczas budynkiem tego typu w Danii. Wysoki na niemal 70 metrów (bez 40 cm.) był też pierwszym kopenhaskim wieżowcem i do 1969 roku najwyższym budynkiem królestwa. Cały budynek, od piwnic po widelczyk do ciasta, zaprojektował Jacobsen będąc wiernym zasadom wprowadzonym przez Le Corbusiera. Arne zaprojektował też do niego własne meble, oświetlenie i tkaniny. Do dziś można wynająć tam pokój (nr 606), odrestaurowany do stanu pierwotnego. Hotel hotelem, ale wiele elementów jego wyposażenia autorstwa Jacobsena weszło do masowej produkcji i zyskało miano klasyków designu, które jak to klasyki spotkać można oczywiście w MOMA.

Pokój 606 w Radisson Blu Royal Hotel 
Do flagowych „jacobsenów” z całą pewnością zaliczają się zdobiące oryginalnie hol i większość hotelowych pokoi fotele Swan i Egg - pierwotnie oba w kolorze zielonym (Jacobsen pracował również jako architekt krajobrazu i fascynował się wówczas ideą miasta ogrodu - ale nie tą na bazie której powstał Żyrardów tylko późniejszą jej odmianą - tak w skrócie). Te modernistyczne w wyrazie meble produkuje dziś firma Fritz Hansen. Uważa się, że oba dość podobne do siebie fotele powstały z inspiracji Womb Chair Saarinena, oraz że stanowią kontynuację jacobsenowskich mebli ze sklejki takich jak słynna mrówka czyli Ant oraz „7”. No może. W każdym razie obydwa modele mają także swoją wersję kanapową specjalnie dla ww hotelu, ale w szerszej produkcji nie bardzo się przyjęły, głównie ze względu swego rodzaju wadę konstrukcyjną (Kanapa jest zbyt duża, by dała się obić jednym kawałkiem cielęcej skóry, muszą być użyte dwa co pozostawia na samym środku kanapy paskudny, widoczny szew. Tym samym kanapa może być idealna tylko przy wykonaniu tapicerki  z tkaniny. Jeden płat skóry wystarcza na krzesło.), oraz wysoką cenę.
W fotelu Egg zastosowano formę z tworzywa i pianki poliuretanowej (1958 rok!), oraz podstawę z satynowanego, polerowanego aluminium. Dziś występuje on  w wielu kolorach i rodzajach tapicerki (tkaniny, skóra), a także w wersji obrotowej z regulacją odchyłu i dodatkowo mechanizmem wymuszającym automatyczny powrót do ustalonej pozycji. Co zaś do kwestii kto w Egg siadywał..., ciociu droga pytanie jest z gruntu źle postawione. Łatwiej byłoby odpowiedzieć kto na nim nie siedział!

Podsumowując jestem pewna, że w ciocinym salonie Egg Chair prezentowałby się godnie zwłaszcza z dedykowanym mu podnóżkiem. No tak kochane „Mikołaje” nie pozostaje nic innego jak niewielka składka i Ciotka Alicja będzie szczęśliwa.








0 komentarze:

Prześlij komentarz

Jeśli spodobał Ci się ten tekst, to zapraszam częściej. Może masz ochotę zostawić jakiś komentarz... zapraszam ;-)